Składniki:
5 białek
szczypta soli
½ szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
½ łyżeczki proszku do pieczenia
100g masła
1 cytryna
odrobina cukru pudru do oprószenia ciasta
Przepis
PRZYGOTOWUJEMY SIĘ
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Niewielką formę keksową o wymiarach 10x20cm wykładamy papierem do pieczenia.
Z cytryny ścieramy skórkę na drobnych oczkach tarki, a następnie wyciskamy z niej sok.
ROBIMY CIASTO
Masło roztapiamy w rondelku, po czym studzimy. Mąkę mieszamy dokładnie z proszkiem do pieczenia.
Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywno. Białka powinny być schłodzone w lodówce, gdyż wtedy mamy pewność, że ubijemy je na piękną, błyszczącą pianę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier i miksujemy do rozpuszczenia kryształków (ok. 3 minuty). Odkładamy mikser i łapiemy w dłoń drewnianą łychę lub silikonową szpatułę. Do piany dodajemy stopniowo mąkę z proszkiem do pieczenia i rozprowadzamy ją w masie. Gdy ciasto stanie się jednolite, dolewamy przestudzone masło, sok z cytryny, a na końcu wsypujemy cytrynową skórkę. Bardzo delikatnie mieszając łączymy składniki w jednolitą, puszystą masę.
Tak przygotowane ciasto przekładamy do formy, rozkładamy równomiernie na całej powierzchni i wyrównujemy wierzch. Zostało nam już tylko wsunąć formę do nagrzanego piekarnika.
PICHCIMY CIASTO
Ciasto pieczemy przez 40-50 minut. Czas pieczenia może się różnić w zależności od wielkości użytych białek, ilości soku cytrynowego i kaprysów piekarnika. Pod koniec pieczenia polecam zrobić test „suchego patyczka” – patyczek lub drucik wbity w środek ciasta powinien być czysty i suchy. Znak to, że ciasto jest upieczone.
Po wyciągnięciu z pieca, studzimy ciasto w formie przez co najmniej pół godziny. Po tym czasie wyciągamy je na kratkę, aby odparowało przez kolejną godzinę. Przed krojeniem oprószamy obficie cukrem pudrem.
wałkiem i papilotką 