Orzechowe ciasteczka z czekoladowo-pomarańczową polewą

02

Składniki:

ciasteczka:
100g orzechów laskowych
100g orzechów włoskich
50g migdałów
50g płatków migdałowych
50g masła
50g drobnego cukru trzcinowego
200g mleka skondensowanego niesłodzonego
20g mąki pszennej

polewa:
150g gorzkiej czekolady
1 pomarańcza
2 łyżeczki drobnego cukru trzcinowego

01

Przepis

PICHCIMY ORZECHOWE CIASTECZKA
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Dużą, prostokątną formę (o wymiarach 20 x 30cm) wykładamy papierem do pieczenia.
Orzechy laskowe, włoskie oraz migdały grubo i dosyć niedbale siekamy, a następnie mieszamy z płatkami migdałów. W rondlu, na niewielkim ogniu rozpuszczamy masło wraz z cukrem trzcinowym. Gdy składniki się połączą, a cukier całkowicie roztopi, ściągamy rondel z ognia i dolewamy do niego mleko skondensowane, dosypujemy mąkę oraz orzechową mieszankę i dokładnie całość mieszamy.
Gotową masę natychmiast przekładamy do przygotowanej formy i wyrównujemy na całej powierzchni. Warstwa orzechowa powinna być cieniutka, mieć około 0,5 cm grubości.
Tak przygotowaną formę wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 15 minut. W tym czasie orzechy powinny zdecydowanie się zarumienić i wydać intensywny zapach. Po wyciągnięciu odstawiamy ciasteczkowego placka na co najmniej godzinę do całkowitego ostygnięcia.

ROBIMY CZEKOLADOWĄ POLEWĘ
Skórkę z pomarańczy ścieramy na najmniejszych oczkach tarki i wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Dodajemy cukier trzcinowy i przesmażamy, cały czas mieszając, przez 2-3 minuty.
W niewielkim rondelku zagotowujemy wodę i kładziemy na niego miskę z połamaną na kostki czekoladą, uważając przy tym, aby dno miski nie miało styczności z wrzątkiem. Kontrolujemy czekoladę w trakcie roztapiania, a gdy widzimy, że zaczyna robić się płynna, mieszamy. Gdy uzyska gładką i błyszczącą konsystencję, ściągamy ją znad pary wodnej i natychmiast mieszamy ze skórką pomarańczową. Za pomocą łyżeczki oblewamy wierzch wystudzonego placka i zostawiamy na co najmniej 2 godziny, aby polewa porządnie stwardniała.
Zostało nam już tylko nadać naszym ciasteczkom kształt. Z masy możemy wykroić foremką dowolne kształty lub, tak jak ja, pokroić ją w niewielkie kwadraty.


Dodaj komentarz